Blizny na plecach Ani Muchy można było zobaczyć podczas 3. odcinka 10. edycji Tańca z gwiazdami. Aktorka zaprezentowała się wówczas w kreacji dość śmiało odsłaniającej plecy. Ponieważ był to sam początek programu, suknia odkrywała jeszcze wałki tłuszczu na plecach Muchy, ale oczywiście nie dające się porównać z tymi sprzed kilku miesięcy. Obok nich widniała rozległa szrama i druga nieco mniejsza.
Na tej podstawie tygodnik Rewia wysnuwa wniosek, że być może Mucha w trakcie intensywnego odchudzania się, wybrała drogę na skróty... Czy odessała sobie tłuszcz?
Bardziej prawdopodobne, że to blizny pourazowe - ocenia specjalista w dziedzinie chirurgii plastycznej. Sądzę, że nie są to blizny po liposukcji. Świadczą o tym za duże cięcia, a blizna po prawej stronie, przy biodrze, jest zrobiona nie w tę stronę, dlatego między innymi jest taka duża. W każdym razie na pewno nie robił tego chirurg plastyk.
Blizny Ani można zobaczyć też na starszych zdjęciach, zrobionych, kiedy ważyła jeszcze parę kilo więcej: