Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kochanka Tigera: "Nie chodziło mi o pieniądze!"

220
Podziel się:

"Nie dostałam od niego nawet kartki na urodziny" - żali się.

Kochanka Tigera: "Nie chodziło mi o pieniądze!"

Ameryka wciąż żyje najgłośniejszym skandalem obyczajowym ostatnich miesięcy jakim bez wątpienia jest ujawnienie listy kochanek Tigera Woodsa, do niedawna wzorowego mistrza, męża i ojca.

Nieco łzawego i melodramatycznego tła całej sprawie dostarczyła 26-letnia Jamie Jungers. Jako jedyna z codziennie powiększającego się haremu sportowca, zadeklarowała, że jej związek z nim nie był oparty na korzyściach materialnych. Co więcej, twierdzi, że nie tylko nie zyskała nic na romansie, ale wręcz straciła, gdyż poświęciła mu najlepsze lata życia...

Nie chodziło mi o pieniądze. Nie dostałam od niego nawet kartki na urodziny - żaliła się dziennikarce magazynu Today. Po tym związku poza złamanym sercem, nie zostało mi nic. Ich półtoraroczny romans woli nazywać "przyjacielskim związkiem dwójki osób".

Zanim poznała najbogatszego sportowca świata, Jamie utrzymywała się z pozowania do magazynów z bielizną i bycia kelnerką. Tigerowi wpadła w oko w jednym z klubów nocnych w Las Vegas. Było to w 2005 roku, niedługo po jego ślubie z Elin Nordegren. Już wtedy żona mu nie wystarczała...

Nie wierzyłam, że spodobałam się samemu Tigerowi Woodsowi –wspomina. Tej samej nocy ruszyła z nim i jego znajomymi w rajd po barach, aby na samym końcu wylądować z nim w łóżku. Im więcej piliśmy, tym bardziej się sobie podobaliśmy - przyznaje.

Ku jej zdumieniu, znajomość nie skończyła się na jednej nocy. Tiger umawiał się z nią w Las Vegas albo w Los Angeles, w zależności od tego, czy jego małżonka była w mieście. To wyglądało, jakbyśmy chodzili ze sobą. Byłam zakochana. A zarazem podekscytowana i dumna, że ktoś taki jak on zainteresował się mną.

Jak twierdzi, tylko raz, gdy wpadła w tarapaty z powodu długów, poprosiła go o wsparcie finansowe. On jednak odmówił pomocy. Jak się później okazało, już wtedy miał na karku parę innych dziewczyn do utrzymania. Byłam bardzo zdziwiona - wspomina. Zrozumiałam wtedy, że wcale mu na mnie nie zależało. Postanowiłam zakończyć naszą znajomość.

Czy żal jej zdradzanej żony? I tak i nie. Nie chciałabym, aby ktoś mnie tak zdradzał – przyznaje. Z drugiej strony nie mam zamiaru brać winy na siebie.

Tygryskowi gratulujemy gustu...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(220)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
jasne...
gość
15 lat temu
nawet nie wiem kto to ten woods.........nie interesujje mnie to a oraz wiecej o nim piszeciie
gość
15 lat temu
ona pozowala do katalogow z bielizna??? Z TAKA MORDA?!?!?! A tyle jest slicznych modeleczek w Los Angeles, Miami czy nawet Las Vegas...
gość
15 lat temu
za darmo by nikt jej nie tknał a on za pieniadze????? cos tu jest nie tak. Jakies insynuacje
gość
15 lat temu
ona wygląda jak świnka piggi :P
NAJNOWSZE KOMENTARZE (220)
gość
15 lat temu
brzydka, a poza tym jak mogla pchac sie mu do lozka jak wiedzala ze ma zone?!
gość
15 lat temu
BIEDNA KUR...łajdaczy się żonatym chłopem i to darmo samarytanka
gość
15 lat temu
brzydka bardzo!!!!!
gość
15 lat temu
to wygladalo jakby ze soba chodzili............... -glupota ludzka nie ma granic
gość
15 lat temu
ta g******a jest modelka???gdzie tu sprawiedliwosc:(
likiliki
15 lat temu
a on to niby taki cudowny?
Darkoman
15 lat temu
chodzilo jej o pilki do golfa
gość
15 lat temu
ten facet jest strasznie zenujacy. bardzo wspolczuje jego zonie bo to straszne upokorzenie. koles powinien dostac za swoje, bo to nie byl g***i romans, mozna sie zakochac w kims innym, to sie zdarza, ale zdradzac z kim popadnie i robic to wielokrotnie...
martolińska
15 lat temu
mogła się bidulka nie wiazać z żonatym
gość
15 lat temu
swinka, chrum chrum z zadartym noskiem:)
DRCOOL
15 lat temu
za taką brzydką się zabrał??
gość
15 lat temu
ładny jest ;d
gość
15 lat temu
26 lat ma ta laska? A takie paskudne krowiszcze...
gość
15 lat temu
ona pozowala do katalogow z bielizna??? Z TAKA MORDA?!?!?! A tyle jest slicznych modeleczek w Los Angeles, Miami czy nawet Las Vegas...
...
Następna strona