No i stało się. "Królowa polskich seriali" postanowiła spisać swoje przemyślenia o show-biznesie w książce. Wymyśliła już nawet oryginalny tytuł: Ł jak Łepkowska. Będzie to wywiad-rzeka z nią samą. Jak twierdzi Na żywo, oberwie się między innymi Agnieszce Fitkau-Perepeczko.
Aktorka żywi do Łepkowskiej urazę za wykreślenie ze scenariusza M jak miłość roli Simony. I, co gorsza, daje temu wyraz publicznie. Nie używa nazwisk, jednak wiadomo, o kogo chodzi - mówi tabloidowi znajoma scenarzystki.
Biorąc pod uwagę, że Łepkowska dała się poznać jako osoba nie stosująca taryfy ulgowej wobec osób, którym los poskąpił talentu, a z wieloma takimi przyszło jej pracować, jest całkiem prawdopodobne, że oberwie się komuś jeszcze.
Na kogo stawiacie?