Jak powszechnie wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Otylia Jędrzejczak, która zasmakowała show biznesu dzięki udziałowi w Tańcu z gwiazdami, nie ma już chyba tak wielkiej ochoty wracać do wyczerpującego sportu. Sama zresztą twierdzi, że jej pływacka kariera potrwa jeszcze najwyżej kilka lat. W wywiadzie dla Twojego Stylu przyznaje, że ma już plan, co robić potem. Marzy się jej kariera aktorki:
Chciałabym zostać aktorką. Dzięki kolegom z "Tańca z gwiazdami" poznałam aktora teatru Roma, Marcina Mrozińskiego. Umówiliśmy się, że Marcin zostanie moim nauczycielem aktorstwa. Może dostanę małą rolę w serialu, kto wie?
Czyli od razu wyznaczyła już sobie ścieżkę kariery - małe role w serialach... Ścieżkę przetarła już wybitna tancerka i artystka, Edyta Herbuś. Jak myślicie, czy Otylia będzie następna?
Zostało już udowodnione, że w polskiej telewizji może grać każdy. W sumie dlaczego nie ona?