Lista kochanek Tigera Woodsa stale się powiększa. Mowa o stałych, bo są przecież jeszcze dziesiątki prostytutek. Znana burdelmama wyznała niedawno, że mąż Elin Nordegren i ojciec dwójki dzieci na jedną imprezę z Las Vegas potrafił zabrać 15 wynajętych panienek.
Aby dołączyć do oficjalnej listy kochanek Tigera trzeba czegoś więcej niż tylko jednorazowego seksu. Do tego szacownego grona dołączyła właśnie 14. (!) kobieta, z którą golfista regularnie zdradzał żonę.
Teresa Rogers jest kimś wyjątkowym w życiu Woodsa. Kochanka numer czternaście jest związana ze sportowcem od ponad 5 lat i zaspokajała go jeszcze zanim związał się z Elin. Ta ponad czterdziestoletnia matka trójki dzieci (ciekawe, czy któreś okaże się potomkiem "Tygryska"...) jest najstarszą wybranką golfisty i na jej konto od lat regularnie wpływała spora kwota. *Tiger dbał, aby Teresa miała za co żyć, zaś ona dbała, aby sportowiec miał z kim sypiać. *To najprawdopodobniej Rogers organizowała mu orgie. Ponoć urządzała nawet castingi na dziewczyny, które trafią do łóżka gwiazdy golfa.
Sprytnie to sobie wszystko wymyślił...