Co zrobić, żeby wyjść na większą gwiazdę niż Rodowicz? Doda wymyśliła sposób na podbicie stawki. Zaplanowała tak kosztowne show, że organizatorzy koncertu sylwestrowego muszą jej zapłacić więcej niż Maryli. Za wyskoczenie w trumny dostanie aż 100 tysięcy złotych. W tej sumie zawiera się jej gaża oraz pieniądze przeznaczone na przygotowanie show.
Doda jest strasznie podekscytowana pomysłem na występ - mówi Super Expressowi jej znajomy. Wymyśliła, że będzie w piekle. Wokół niej będą sami mężczyźni, którzy mają się wokół niej wić jak podczas jakiejś nieziemskiej orgii.
Widać, że romans z Adasiem Nergalem okazał się bardzo inspirujący pod względem artystycznym.
Maryla Rodowicz obędzie się bez tak kosztownych gadżetów. Dlatego dostanie "tylko" 70 tysięcy.