Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pudzian każe sobie płacić za wywiady

583
Podziel się:

Jego agentka nazywa to "kosztami dojazdu". Chce 500 złotych plus VAT.

Pudzian każe sobie płacić za wywiady

Mariusz Pudzianowski wzbudza ogólną sympatię głównie dlatego, że po osiągnięciu sukcesu raczej mu nie odbiło. Często podkreśla, że wszystko, co ma, zdobył dzięki ciężkiej pracy. Co więcej, Pudzian należy również do bardzo gospodarnych osób. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, nadal pracowicie ciuła każdy grosz. Nawet udzielając wywiadów.

O tym, że Pudzianowski potrafi zadbać o swoje interesy, przekonał się również reporter Dziennika Gazety Prawnej - czytamy w gazecie. Kiedy zadzwoniliśmy do Barbary Demczuk, osoby odpowiedzialnej za kontakty siłacza z mediami, usłyszeliśmy, że możemy przeprowadzić wywiad, ale po uiszczeniu kosztów przyjazdu mistrza.

- My sami możemy dojechać do pana Mariusza, zawsze tak to się odbywa - proponujemy.

- Nie, to niemożliwe, pan Pudzianowski nikogo nie wpuszcza do domu.

- Ale my chcemy się spotkać w neutralnym miejscu.

- Nie no, nie będziemy się przecież spotykać w połowie drogi między Warszawą a Łodzią. Zresztą nie jesteście jedyni, mamy poumawiane wywiady także z innymi redakcjami. Poza tym pan Pudzianowski tak zdecydował i koniec.

- No dobrze, to ile wynoszą te koszty?

- 500 zł. Ale pewnie będzie potrzebna faktura, więc trzeba jeszcze doliczyć VAT.

Co do wysokości kwoty, jesteśmy w stanie w to uwierzyć. Pudzian jeździ przecież najdroższym mercedesem CL. Taki samochód pali kilkadziesiąt litrów na 100 km. A co do tego, że bierze pewnie po 500 złotych od każdej redakcji, z którą spotyka się danego dnia? Należy go chyba tylko pochwalić. Mimo że zarabia miliony na reklamach, nie gardzi żadnymi pieniędzmi i nadal schyla się po każde kilkaset złotych, które może zarobić. Za kilka lat na emeryturze bardzo mu to zaplusuje.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(583)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
A co za "friko".Ile kosztuje gazeta PRAWNA.Łatwo przeliczyć nakłady tygodniowe.
gość
15 lat temu
nie rozumiem co w tym dziwnego??? każdy wywiad kosztuje! a foto i informacja o nim na okładce pisma nawet kilkadziesiąt tysięcy więc nie rozumiem co w tym nadzwyczajnego
gość
15 lat temu
Ale z niego mężczyzna ...piękny;)
gość
15 lat temu
się koleś ceni
gość
15 lat temu
Koles ma kupe kasy wiec zaokragla koszt dojazdu. Mialby z paragonem ze stacji paliw co do grosza sie rozliczac przed jakims redaktorem pajacem ? Czy moze samemu ma placic za benzyne i koszt eksploatacji samochodu ? Niby z jakiej racji ? Na wywiadzie z nim zarabia dana redakcja i redaktor wiec niech placa za transport jak chca wywiadu. To nie jest ciezkie do ogarniecia, chyba ze jest sie redaktorem na pudelku i trzeba pisac durne ploty zeby zarobic na chleb bo nic innego sie nie potrafi w swoim marnym zyciu :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (583)
gość
15 lat temu
p****k i tyle...
gość
15 lat temu
żylaki
gość
15 lat temu
baranie wiesz co piszesz???
gość
15 lat temu
i dobrze. Ja tez mu płaciłem i nie płakałem bo ogladalnosc o 300%.
goscowa
15 lat temu
potrafi oddzielic bo go nei posiada hahah
krsy
15 lat temu
poznalem pudziana w barze w Zorach (slaskie)i to spoko koles autografy dawal chetnie spoko kolo jest
gość
15 lat temu
i bardzo dobrze!! :)
gość
15 lat temu
Ale wymyslili, co moze jeszcze ma do nich jechac z laska za wlasne pieniadze i wywiadu udzielac jakby to byla jakas przyjemnosc. I ma racje ze nie dopuszcza mediow do swojej strefy prywatnej. Jako jeden z nielicznych potrafi oddzielic zycie zawodowe od prywatnego
ivss
15 lat temu
Gazety i tak zarabiają na nim więc dlaczego on ma nie zarobić?
gość
15 lat temu
Przecież to nie dużo
Dandan
15 lat temu
w 100% popieram
gość
15 lat temu
dobrze Pudzian dorabiaj :)
gość
15 lat temu
ma racje a co bedzie swój czas tracił wolontariat jakis czy co/
gość
15 lat temu
I ma rację, on nie musi się promować, wystarczy, ze wygrywa zawody. Gazeta jeśli chce ponieść sprzedaż niech płaci mu za wywiad. Uważam, że Pudzian zaproponował śmieszne pieniądze, powinien brać dużo więcej. To nie jest gwiazdeczka, która chce się wypromować przez gazety bo zrobiła coś głupiego. To że jest takim jakim jest to tylko ciężka praca . Więc teraz niech on stawia warunki. Kiedyś napewno pieniądze będą mu potrzebne. Jak będzie chory i nie będzie mógł występować na zawodach, żadna gazeta nie będzie się nim interesowała, lidzie również zostawią go sobie samemu jak wielu innych sportowców.
...
Następna strona