Na polskiej scenie muzycznej co jakiś czas wybucha mała (lub większa, jak wpadka Dody... zobacz: Doda UKRADŁA PIOSENKĘ?!) afera związana z posądzeniem o plagiat. Jego bohaterką jest tym razem "księżna" Mandaryna. Na jej nowej płycie, która przeszła na szczęście bez echa, znalazła się piosenka Love Eclipse, której refren podejrzanie przypomina utwór Time is now japońskiego duetu Capsule.
Uwagęna to zwrócił nam czytelnik, który miał dość odwagi, by wysłuchać całej płyty Marty. Pozdrawiamy, szacun!
Aby każdy mógł się przekonać na własne uszy, porównał refreny dwóch kompozycji. Rzeczywiście, że linia wokalu jest w nich identyczna. Żeby była jasność - płyta More! More! More! Capsule wydana została w listopadzie 2008, na prawie rok przed pojawieniem się w sklepach AOK.
Czy to przystoi arystokratce?
Oceńcie sami: http://shadpl.wrzuta.pl/film/7iqwuTZNhkm/
Zaraz, jak powiedział "książę" Mandaryny? "Your song is great. Tylko dlaczego jesteś taka smutna?"