Anna Nicole Smith nagrała się na wideo w 9. miesiącu ciąży. Jak podaje Radar Magazine, taśma jest "zbyt ostra", żeby pokazać ją w telewizji.
Kompromitujące nagranie, na którym ciężarna Anna jest wyraźnie pod wpływem narkotyków, krąży ostatnio po redakcjach nowojorskich brukowców.
Była dziewczyna Playboya mówi na niej o swoich obawach związanych z porodem. Nagranie zostało zrobione na tydzień przed tym, jak trafiła do szpitala. Oprócz tego Smith bełkocze na nim, że jej pierwszy poród był dla niej do tego stopnia bolesnym doświadczeniem, że chciała umrzeć.
I pomysleć, że udawała taką szczęśliwą:
Zauważcie, z jaką miną mówi: I'm very, very happy. Aż pies zaszczekał...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.