W wiosennej ramówce TVN zobaczymy kolejną, 11. już edycję Tańca z gwiazdami. Tylko tego brakuje nam do szczęścia. Oprócz spekulacji, kogo ze znanych da się namówić do chudnięcia na parkiecie, trwają negocjacje z tancerzami. Wielu z nich będzie niewiele tańszych od "gwiazd", a nielicznym zapewne uda się zarobić nawet trochę więcej od nich. Rafał Maserak, mimo że pozornie pewny swojej pracy po zwycięstwie z Muchą, woli na wszelki wypadek potwierdzić swoją gotowość przed władzami TVN. Na łamach Faktu.
Podniosłem sobie poprzeczkę - mówi tabloidowi. Udział w każdej kolejnej edycji to dla mnie nowa rola. Więc tak naprawdę nie mówię nie.
Maserak należy do tych wyjątkowo zdeterminowanych - wystąpił już w 8 dotychczasowych edycjach. Kogo dalibyście mu teraz do pary?