Joanna Jabłczyńska od dawna deklaruje chęć rozpoczęcia kariery prawniczej, ale jakoś nie może się ostatecznie oderwać od show-biznesu. Aktorka ma na koncie występ w Tańcu z gwiazdami i w dwóch edycjach Jak ONI Śpiewają i już od 7 lat gra w serialu Na Wspólnej. W tym roku skończyła prawo i przymierza się do aplikacji radcowskiej, bo, jak twierdzi w wywiadzie z Tele Tygodniem, "zawód prawnika zawsze ją pociągał i dawał szansę na stabilizację". Joasia deklaruje również, że swoim przykładem chce udowodnić, że... aktorki są inteligentne.
- A co z show-biznesem? Tkwi pani w nim po uszy... - zagaja dziennikarka tygodnika.
- Nie do końca się w nim widzę, zwłaszcza w przyszłości. Kto mnie dobrze zna, ten wie, że mogłabym ulec frustracjom, gdybym zdecydowała się wyłącznie na ten świat. Dlatego wybrałam też alternatywną drogę. Poza tym chcę udowodnić że aktorki nie muszą być głupie, jak się czasem o nich mówi! I że można połączyć pracę z rozwojem w innych dziedzinach, wystarczy chcieć.
A tam, od razu głupie... Niektóre po prostu nie znają szkolnych lektur:)