Heather Mills wytoczyła ciężki oręż przeciw Paulowi McCartneyowi. Tym razem grozi, że oskarży go o to, że doprowadził dwójkę jego dzieci do myśli samobójczych.
Paul chce pełnych praw do opieki nad ich dzieckiem, Beatrice - mówi znajomy Mills. Heather jest wściekła. Nie ma możliwości, żeby kiedykolwiek się na to zgodziła.
Rozwodzące się małżeństwo nie może też oczywiście dojść do porozumienia w kwestiach finansowych.
Paul dał Heather wspaniały dom w Londynie, ale ona chce do tego jeszcze ten w Los Angeles - dodaje znajomy modelki. Na początku powiedziała, że da mu spokój za 100 milionów dolarów, co wcale nie jest taką wygórowaną sumą. On ma przecież miliardy. Jednak teraz, gdy sprawy się komplikują, chce więcej.
Łatwo się mówi: dziesięć milionów dolarów, sto milionów, dwieście milionów. A warto nad tym chwilę pomysleć - 100 milionów dolarów to suma, która zamrożona w banku daje jakieś niewyobrażalne odsetki. Miliony złotych do wydania miesięcznie. Co miesiąc. Do końca życia. Albo inaczej: 100 000 złotych dziennie! Codziennie. Do końca życia. Ciekawe, że Heather domaga się więcej. Szczególnie, że większość pieniędzy jej mąż zarobił, zanim ją poznał, a w zarobieniu reszty nie miała żadnego udziału.