To żadna nowość, że całe życie Katie Holmes kontrolowane jest przez sektę scjentologiczną, a w szczególności jej męża, Toma Cruise’a. Nawet aktorka zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego też, gdy zapragnęła zrobić sobie tatuaż, najpierw zapytała go o zgodę. Jemu pomysł się nie spodobał.
Amerykańskie media podają, że do zrobienia sobie "dziary" zainspirowała gwiazdę jej koleżanka, Victoria Beckham.
Zrobiła sobie ostatnio tatuaż na nadgarstku, by upamiętnić jej miłość do Davida. Tatuażystę poprosiła o napis "Razem, Na zawsze, Na wieczność" – donosi informator. Katie zapragnęła podobnego, by dowieść Tomowi, że nadal jest mu wierna i go nie zdradzi. Jednak on nie jest zachwycony tym pomysłem. Ponoć na ozdabianie ciała nie pozwala doktryna sekty.
Czasem wydaje nam się, że Cruise zabrania żonie wielu rzeczy tylko, aby potwierdzić swoją władzę nad nią.