Rodzeństwo Michaela Jacksona chyba jeszcze nigdy nie zarabiało takich pieniędzy, jak po śmierci ich sławnego brata. Kto by jednak pomyślał, że najlepszy biznes będzie na tym robiła jego starsza siostra, La Toya?
Kilka dni temu Fakt donosił, że gwiazda dostanie 100 tysięcy dolarów za wykonanie dwóch piosenek. Zajęłoby jej to jakieś 10 minut. Okazuje się, że piosenkarka nie będzie musiała się "wysilać" aż tak bardzo. W swoim najnowszym wpisie na wideoblogu nagranym w warszawskim hotelu twierdzi, że za te pieniądze jedynie... odliczy sekundy do północy!
Witajcie, jestem właśnie w Polsce. Dopiero co weszłam do swojego pokoju – informuje swoich fanów La Toya. Przyleciałam tutaj, by odliczyć sekundy do Nowego Roku. Plotka głosi, że robię jakieś show, albo koncert, ale to nie prawda.
Żeby nie było wątpliwości, powtórzyła to potem drugi raz. Polecamy ten krótki klip - dla momentu, w którym La Toya wystraszyła się własnego odbicia w szybie.