La Toya Jackson zamieściła kilka godzin temu na swoim wideoblogu informację, że nie planuje żandego występu na sylwestrze Polsatu. Planuje tylko odliczać od 10 do zera... Wydało się nam nieprawdopodobne, żeby brać aż 100 tysięcy dolarów (plus 15 tysięcy na suknię) za tak skromny występ.
Udało nam się dotrzeć do oryginalnego scenariusza imprezy i okazuje się, że La Toya zaśpiewa. Jednak nie sama a z innymi artystami - piosenkę dedykowaną jej zmarłemu bratu. Ma to być finał imprezy, już po północy.
100 tysięcy dolarów to po dzisiejszym kursie ponad 285 tysięcy złotych...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.