Miley Cyrus lubi, gdy wszystko układa się po jej myśli. Piosenkarka rządzi całą swoją świtą i nikt nie może się jej sprzeciwiać. Okazuje się, że tak samo traktuje swoich chłopaków. Przekonała się o tym nowa miłość gwiazdy, australijski aktor Liam Hemsworth, którego poznała na planie filmu Ostatnia piosenka.
Liam spędzał sporo czasu w Los Angeles, ale Australia była jego prawdziwym domem - mówią przyjaciele aktora. Przeważnie nocował u znajomych, nie chciał sobie szukać mieszkania, bo nie czuje się związany z Ameryką.
Miley powiedziała mu, że ma się przeprowadzić na stałe do LA - kontynuuje źródło. Zaoferowała mu nawet, by zamieszkał w jej rodzinnym domu. Dokładnie tak, jak kiedyś robił to Justin Gaston. Jej rodzice z chęcią mu pomogą. Uważają, że jest naprawdę miłym chłopakiem i ma bardzo dobry wpływ na ich córkę.
Przypomnijmy, że początkowo również Gastona uważali za sympatycznego chłopca, a Miley pomogła mu nawet robić karierę. Później jednak nie potrzebowali sporo czasu, by przekonać córkę, by go porzuciła. Hemsworth nie powinien się przyzwyczajać do swojego kąta w rezydencji Cyrusów.