Ania Światczak umie liczyć pieniądze. Pieniądze Michała oczywiście.
Jak się okazuje, trzecia żona Wiśniewskiego jest świadoma tego, że w przypadku jej męża, miłość może nie trwać wiecznie. Nauczona smutnym przykładem dwóch poprzednich pań Wiśniewskich, Świątczak zażądała, żeby luksusowy Mercedes, którego mąż jej kupił, został zarejestrowany na nią. W przypadku rozwodu nie będzie go więc musiała oddawać. Świątczak ma też udziały w warszawskim klubie, którego właścicielem jest Wiśniewski.
Ona jest na tyle rozsądną osobą, że choć bardzo kocha Michała, potrafi też myśleć o własnych interesach - mówi Życiu na Gorąco znajoma Ani.
Pragmatyzm Ani Świątczak jest godny podziwu. Być może dzięki temu będzie pierwszą panią Wiśniewską, która nie straci wszystkiego po rozwodzie.