Nie zapowiada się na to, żeby złośliwe gierki między Dodą a jej byłą menedżerką miały się wkrótce skończyć. Przypomnijmy - Doda posunęła się już nawet do wysłania swojej byłej "najlepszej przyjaciółce" złośliwego SMS-a do szpitala po jej zderzeniuz TIR-em. Jak pisze Na żywo, Rabczewska postanowiła uderzyć teraz tam, gdzie boli najbardziej. Ponoć wraz z odejściem spod skrzydeł Mai Sablewskiej zabrała jej również asystentkę.
Wokalistka postanowiła przejąć najbliższą asystentkę Mai - Martę – pisze tygodnik. Kilka obietnic sprawiło, że dziewczyna, która znała tajne plany Sablewskiej dotyczące promocji jej nowej podopiecznej, przeszła do opozycji i teraz jest przyjaciółką Dody.
Największy problem w tym, że Marta może sporo wiedzieć o planach Sablewskiej. Tych związanych z Mariną Łuczenko ale też z Edzią Górniak. Ciekawe, czy Doda będzie próbowała to jakoś wykorzystać i utrudnić im wszystkim życie.