Jeszcze kilkanaście miesięcy temu media donosiły, że Rihanna ma na swoim koncie jakieś 20 tysięcy dolarów. Pomimo tego, że sprzedaż jej płyty i singli była oszałamiająco duża, to większość zarobionej kasy poszła na przyszłą promocję gwiazdy. Zatrudnienie nowych menadżerów z pewnością opłaciło się piosenkarce. Sprawniejsze zarządzanie finansami sprawiło, że teraz może sobie pozwolić na luksusy. Pomimo to gwiazda narzeka, że wydaje za dużo pieniędzy.
Muszę przestać wydawać tyle pieniędzy. To jedno z moich noworocznych postanowień – powiedziała Rihanna dziennikarzom. Jestem strasznie spóźnialska i nie znoszę rano wstawać. Muszę nad tym popracować. Chciałabym również częściej widywać moją mamę i dziadków. Nie mam za dużo znajomych, mam jedną oddaną przyjaciółkę, która wszędzie ze mną podróżuje. Chciałabym się, więc otworzyć na innych.
Piosenkarka ma również kilka celów dotyczących jej rozkwitającej kariery. Zapowiedziała, że będzie miała większy wpływ na swoją twórczość i chce być bardziej aktywna w studiu nagraniowym:
Marzę, by nauczyć się grać na perkusji. Jednak najbardziej na świecie chciałabym nagrać coś z Depeche Mode.
My wolelibyśmy, aby postanowiła nie wiązać się z typami pokroju Chrisa Browna.