Nie było łatwo, ale się udało. Piotr Gąsowski znany z tego, że posiadanie rodziny, a nawet dwóch, nie przeszkadza mu w prowadzeniu beztroskiego kawalerskiego życia, ma zwyczaj spędzać grudzień z dala od domu i cywilizacji. 3 lata zajęło mu zrozumienie, że wśród jego bliskich są osoby, które cenią wspólne, rodzinne święta.
Tym razem partnerka aktora Anna Głogowska i ich córeczka Julka doczekały się powrotu taty na czas. Gąsowski wyruszył odpowiednio wcześnie, żeby zdążyć naskakać się na bungee w Zimbabwe jeszcze przed Wigilią.
Jesteśmy z niego dumni - powiedziała z przekąsem była partnerka aktora Hanna Śleszyńska w Dzień Dobry TVN. Dzwonił do naszego syna Kuby, żeby się pochwalić, że skoczył na bungee. Aż 112 metrów w dół, z mostu granicznego między Zambią a Zimbabwe.