Zanosi się na dość niekomfortową sytuację między Anią Muchą i jej byłym chłopakiem. Płynąca na fali popularności aktorka ma bowiem dostać własny show w TVN-ie. I to w lepszym czasie antenowym niż zepchnięty na późny wieczór Kuba Wojewódzki.
Producenci stacji rozpoczęli rozmowy z Muchą na temat jej show - mówi Super Expressowi jeden z pracowników stacji. Zarówno jedna, jak i druga strona doszła do wniosku, że trzeba kuć żelazo póki gorące.
Jeśli show Muchy pojawi się na antenie stacji, aktorka zatriumfuje podwójnie - wróży tabloid. Nie tylko udowodni, że jest kobietą sukcesu, ale zemści się na swoim byłym kochanku, czyli Kubie Wojewódzkim. To jej program będzie miał bowiem pierwszeństwo w układaniu grafika programów pod względem atrakcyjności czasu emisji. Oznacza to, iż show "Kuba Wojewódzki", który oglądało średnio nieco ponad 2 miliony widzów, będzie puszczany w gorszym terminie.
Podobno jest też brana pod uwagę bardziej strawna dla Wojewódzkiego opcja zagospodarowania Muchy w Mieście Kobiet na TVN Style:
Mucha ma też spore szanse na pracę w TVN Style - twierdzi informator. Może swoimi programami ściągnąć młodszego widza. To dla niej i dla kanału byłby strzał w dziesiątkę.
Wydaje się jednak, że Mucha jest zdeterminowana by jak najlepiej rozegrać swoje 5 minut. Raczej wątpliwe, by wybrała adresowane do kobiet TVN Style, mając możliwośc zaistnieć z własnym show na kanale o znacznie większej publiczności.
Kuba będzie z tego oczywiście żartował, ale nie poczuje się chyba dobrze mając gorszą oglądalność niż Ania.
Może jednak wróci do Polsatu i Idola...?