Informacja o zaręczynach i (domniemanej) ciąży Dody nie była wielkim zaskoczeniem. Wszyscy się tego chyba spodziewali. Nie wiadomo tylko, co na to były mąż, wielokrotnie porzucany i poniżany Radek Majdan.
Radek jest bardzo wrażliwym człowiekiem i wiem, że w głębi serca zawsze kibicował Dorocie, żeby ułożyła sobie przyszłość i życzy jej wszystkiego, co najlepsze - twierdzi w rozmowie z Super Expressem dobry kolega piłkarza.
Znacznie mniej wylewny jest jednak jego menedżer Tomasz Runo. W imieniu swojego podopiecznego spławił dziennikarzy tabloidu:
Radek jest na Karaibach z bratem. Nie będzie tego komentował, jasno odciął się od tego etapu w życiu.
Pytanie czy "etap" odciął się od niego...