Zaraz po drugim, przerwanym pobycie na odwyku w Malibu, Britney udała sie do domu Kevina Federline’a, by zobaczyć się ze swoimi synami. Były mąż nie wpuścił jej jednak do środka. Oczywiście nie obyło sie bez paparazzi, którzy, jak zwykle, szeroko udokumentowali to wydarzenie. Britney w odwecie zaatakowała samochód jednego z nich.
W tej chwili synami łysej piosenkarki opiekuje sie Kevin, jego matka oraz matka Britney, Lynne Spears. Podobno już od wielu miesięcy Lynne ubolewa nad stylem życia swojej córki.
Jej mama płacze i błaga Britney, żeby sie uspokoiła, ale ona tylko odkrzykuje jej, że ma się nie wtrącać w nieswoje sprawy - donosi źródło magazynu Us Weekly. Lynne jest przez to na skraju załamania nerwowego.
Ponieważ Britney Spears już po raz trzeci trafiła na odwyk, Kevin Federline i jego adwokat postanowili odwołać przesłuchanie w sprawie przyznania mu praw do opieki nad dwójką synów piosenkarki.
Kevin martwi sie o stan zdrowia swojej byłej żony i woli żeby otrzymała pomoc, jakiej potrzebuje i nie musiała stawiać się w sądzie. Trzecie podejście do odwyku jest podobno ostatnią szansą Spears - jeśli opuści ośrodek leczenia uzależnień przed zakończeniem kuracji, Federline zażąda natychmiastowego przyznania mu całkowitych praw do opieki nad Seanem Prestonem i Jaydenem Jamesem.