Żona przebywającego w areszcie domowym Romana Polańskiego, Emmanuelle Seigner, przyjechała w tajemnicy do Warszawy. Nikt o tym nie wiedział, bo zrobiła wszystko, żeby ukryć tą informację. Po cichu zameldowała się w jednym z warszawskich hoteli.
Jaki jest cel tej wizyty? Fakt donosi, że aktorka przyjechała do pracy. Ma zagrać w nowym filmie Jerzego Skolimowskiego Essence of Killing. Jej przyjazd do ostatniej chwili był utrzymany w tajemnicy ze względu na kontrowersje jakie budzi aresztowanie jej męża za gwałt analny na 13-latce.
Wydarzenia ostatnich miesięcy - aresztowanie Polańskiego w Szwajcarii, odsiadka w więzieniu i areszt domowy w miejscowości Gstaad - sprawiły, że nie tylko reżyser, ale i cała jego rodzina stała się obiektem zainteresowania mediów na całym świecie - pisze Fakt. Aby uniknąć niewygodnych pytań, aktorka przedwczoraj zameldowała się w jednym z warszawskich hoteli zupełnie incognito.