Z wymyślonych na potrzeby promocji planów ślubnych raczej nic nie wyjdzie. Jak donosi Fakt, ostatnio Ola Szwed i syn "doktora Lubicza" zupełnie nie może dojść do porozumienia, nawet z najdrobniejszych kwestiach.
Robert Stockinger nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. Jego tata staranował niedawno po pijaku dwa auta i uciekł z miejsca wypadku. W dodatku dość dziwnie się tłumaczy... (*Zobacz: "To zdarzenie mnie troszkę wyprowadziło z równowagi...")
* To z pewnością stresujaca sytuacja dla syna, który liczył na zrobienie kariery dzięki skompromitowanemu dziś nazwisku.
Kłopoty rodzinne Roberta i temperament Oli Szwed stworzyły mieszankę wybuchową. Według ich znajomych, związanej ze sobą od roku parze znacznie bliżej dzisiaj do rozstania niż do zaręczyn.
Ola z Robertem ostatnio bardzo się kłócą i nie mogą dojść do porozumienia - mówi tabloidowi jeden z nich. Na jednej z ostatnich imprez strasznie na siebie krzyczeli i to przy wszystkich. Chyba nie dzieje się w ich związku najlepiej.
_
_