Ich kariera, chociaż przyniosła im ogromną popularność, może nie trwać wiecznie - ile w końcu można patrzeć na tych dwóch uśmiechniętych chłopaczków. Mroczkowie inwestują więc swoje pieniądze. I robią to dobrze, donosi Świat & Ludzie. Jak się okazuje, chłopcy uczą się grać na giełdzie.
Giełda to szeroka gałąź wiedzy. Czuję się w niej uczniakiem - mówi Marcin Mroczek. Nie ma nic złego w tym, że chcemy sobie zabezpieczyć przyszłość. Bo przecież w życiu różnie się może zdarzyć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.