Była najlepsza przyjaciołka Edyty Górniak i była bratnia dusza Marii Wałęsy postanowiły rozpocząć wspólny lans jako nowe najlepsze przyjaciołki. Poza wspólnym bywaniem na bankietach, ich przyjaźń objawia się podobno wzajemnym narzekaniem i pocieszaniem się.
Na żywo donosi, że Kasia "3000" Sowińska pociesza Herbuś po rozstaniu z Maciejem Kawulskim, który wykorzystał ją do autopromocji. A Herbuś pociesza Sowińską spławioną przez Edzię, która miała być dla niej trampoliną do dalszej kariery.
Czy to nie zabawne? "Gwiazdorstwo" Sowińskiej polega chyba wyłącznie na tym, że jest "przyjaciółką" znanych osób. Najwyraźniej dobrze wie, jak nimi manipulować.
Czy ta przyjaźń potrwa dla odmiany trochę dłużej?