Naprawdę, nie chcieliśmy psuć Dodzie zabawy, ale dostaliśmy tak wiele maili od Was, że nie możemy tego przemilczeć... Okazuje się, że Adaś Darski nie miał aż tak wielkiego gestu, o jaki go podejrzewano.
Po pierwsze, pierścionek zaręczynowy, który podarował Dorocie, nie został wykonany na specjalne zamówienie, a jest modelem wybranym z katalogu marki Chopard, który może nabyć każdy. Nie kosztuje też 40 tysięcy. Można go kupić w promocji nawet za 995 dolarów! Nie wiadomo oczywiście, na jaką ofertę trafił Nergal, ale jeżeli mu się poszczęściło, mógł zapłacić za pierścionek niecałe 3 tysiące złotych.
To oczywiście nie mało, ale biorąc pod uwagę zarobki lidera Behemotha i Rabczewskiej, to chyba dosyć skromnie.