Karolina Malinowska i Joanna Horodyńska lubią krytykować gust swoich koleżanek. Tym razem naśmiewają się z aktorki serialowej, Małgorzaty Teodorskiej, która w raczej mało trafiony sposób postanowiła przełamać jednolitą czerń swojej kreacji.
Małgosia i jej bombki. Czarno to widzę - pisze w Party Malinowska.
Już po choince! – dodaje Horodyńska. Rozumiem przełamywanie czerni kolorowym akcentem, ale tu już za dużo kombinacji. Wolę już dekolt w stylu Pameli Anderson niż czerwone korale próbujące wydostać się na powierzchnię bluzki.
Ja nadal widzę tylko te dwie czerwone diody – odpowiada Malinowska i puentuje: _**Małgorzata ma różnie pomysły - zazwyczaj nietrafione.**_
Warto zauważyć, że tymi "diodami" Teodorska świeciła podczas finałowej gali fotografii erotycznej miesięcznika Playboy. Chyba nie tylko chciała dodać sobie koloru, ale także wpisać się w klimat imprezy. Raczej się nie udało. Pomimo luksusowej torby MiuMiu i modnych obecnie kozaków nie wyglądała zbyt seksownie.