Jeszcze podczas 10. edycji Tańca z gwiazdami Weronika Rosati sprawiała wrażenie dosyć pulchnej. W ciągu zaledwie pół roku zmieniła się jednak w wychudzony szkielecik. Na łamach dodatku do Faktu zaprzecza jednak, żeby miało to związek z anoreksją. Zapewnia, że chudnie, bo ma poważne problemy ze zdrowiem.
Jestem bardzo poważnym alergikiem pokarmowym - zwierza się na łamach gazety. I walczę z chorobą od lat. Z różnym skutkiem. Czasami jest lepiej, czasami gorzej. W przypadku alergików niestety, może nawet dojść do skrajnego wycieńczenia organizmu. Szczerze mówiąc teraz schudłam głównie dzięki ciężkiej pracy na planie. Dużo podróżuję między Warszawą a Krakowem. Mam też wiele innych zajęć, a gdy tyle się wokół mnie dzieje, zaczynam tracić na wadze. Ale nie jestem na żadnej diecie odchudzającej.