Zabawne. Dwie podopieczne Mai Sablewskiej - była i obecna - Doda i Marina wystąpiły niedawno w bardzo podobnych nakryciach głowy. Trudno było to przeoczyć. Zarówno Rabczewska jak i Łuczenko postanowiły pokazać się w uszach Myszki Miki. Trudno o coś bardziej charakterystycznego. Dorota podczas 18. finału WOŚP miała na głowie różową czapkę, Marina wystąpiła wcześniej w czarnej, na sesji zdjęciowej promującej jej pierwszy singiel Glam Pop.
To nie mógł być przypadek. Doda świadomie postanowiła przejąć pomysł swojej młodszej rywalki. A może Maja wiedziała o planach Doroty i ją ubiegła. Tak czy inaczej, parafrazując hasło Rabczewskiej, Myszka Miki może być tylko jedna...
Którą wolicie: czarną czy różową?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.