Zmieniają się czasy, a wraz z nimi wyobrażenia herosów. Po złotowłosym Bradzie Picie w Troi przyszła kolej na siłaczy i ich "kaloryfery" w słynnej produkcji 300.
My nie musimy sięgać po mitycznych bohaterów. Wystarczy mała powtórka z historii, jaką ma szansę stać się 600-lecie Bitwy pod Grunwaldem (1410 to chyba jedyna data z historii, którą pamięta każdy :))
. Z okazji inauguracji obchodów okrągłej rocznicy tej zwycięskiej batalii w rolę rycerza łamiącego miecze w "świński ogon" wcielił się Mariusz Dominator, który także zostanie "twarzą imprezy".
Roli dla Marcina Najmana nie przewidziano :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.