W wywiadzie dla Twojego Stylu Maciej Maleńczuk pochwalił się, że zdradza żonę i jej o tym mówi oraz że "zdemolował mnóstwo kobiet i już go to nie kręci". Odniósł się też do pijackiego incydentu w Opolu. Artystę trochę wtedy poniosło w rozmowie z policjantami (zobacz: *Zapłaci za "gestapowców" i "ch**ów"!)
*.
Powiem ci, co czułem, gdy mnie aresztowano ubiegłego lata w Opolu, kiedy wstawiłem się za leżącym pijakiem i naubliżałem policjantom - mówi Maleńczuk. Myślałem o swoich dzieciach, że będę strasznie tęsknił, i o tym, że nie będę miał telewizora, komputera, swoich ubrań. Już jestem skażony luksusem. Domem, samochodem, telewizorem, pilotem na wyłączność. Przy życiu trzymał mnie Lew Rywin. Myślałem: "On żył w ultraluksusach, a poradził sobie w więzieniu."
I nawet powód problemów podobny. Rywin też powiedział o kilka zdań za dużo.
Korzystając z okazji, polecamy singiel Maleńczuka z najnowszej płyty: