Rodzina Jacksonów nadal próbuje wycisnąć z majątku tragicznie zmarłego Michaela ile się da. Prawnicy piosenkarza nadal siedzą nad papierami i pozwami osób, które twierdzą, że gwiazdor był im ich dłużnikiem. Sporo czasu potrwa zanim uda się ustalić, ile tak naprawdę pieniędzy odziedziczy jego trójka dzieci.
Tymczasem rodzinka oczywiście nie próżnuje. Amerykańscy dziennikarze śledczy dotarli do materiałów sądowych, z których wynika, że prawni opiekunowie Paris, Prince’a i Blanketa wnieśli wniosek o podwyżkę alimentów. Od przyszłego miesiąca babcia i ciotka będą dostawały… 60 tysięcy dolarów! Wszystkie pieniądze mają być przekazane na rozwój kulturalny i intelektualny pociech Michaela.
Jako argument za zwiększeniem wysokości alimentów rodzina podała wcześniejszy błąd w oszacowaniu wydatków, jakie trzeba przeznaczyć na wychowanie trójki dzieci Jacksona. Ciekawe, ile one przejadają miesięcznie skoro potrzebują ponad 165 tysięcy złotych. Nie zdziwiłoby nikogo, gdyby okazało się, że część idzie do kieszeni członków rodziny.