Meryl Streep i Sandra Bullock to w tej chwili największe rywalki w Hollywood. Przewiduje się, że właśnie między nimi rozegra się ostateczna walka o tegorocznego Oscara w kategorii Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa. 60-latka może zgarnąć statuetkę za komediodramat Julie i Julia, jej młodsza koleżanka natomiast za oparty na faktach dramat The Blind Side. Pierwsze iskry poleciały na piątkowej ceremonii Critics Choice Awards.
Okazało się, że liczba głosów oddanych na obie aktorki była identyczna. Kiedy Bradley Cooper wyczytał nazwiska Meryl i Sandry, Bullock ruszyła w stronę koleżanki i... pocałowała ją w usta.
Niestety, dzisiaj na nas wrażenia już nie zrobią. I tak wygrała Doda z Kaczyńskim;)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.