Kristen Stewart i Robert Pattinson należą do grona gwiazd, które bardzo dbają o swoja prywatność. Dwoje młodych aktorów nie komentuje i nie opowiada o żadnym aspekcie swojego życia, który nie łączy się z ich karierą. Dodatkowo nie robią żadnej tajemnicy z faktu, że ciągłe zainteresowanie bardzo im przeszkadza.
Nie dziwią więc najnowsze doniesienia brytyjskiej prasy. Gazeta Daily Mail pisze, że Stewart i Pattinson szukają domu na wyspie Wight, na której kilkanaście dni temu przywitali Nowy Rok. Czuli się tam tak swobodnie, że chodzili po ulicach bez ochroniarzy. Nie mogą sobie na to pozwolić w innych miejscach świata.
Kilkukrotnie zostali rozpoznani, ale to nic w porównaniu z tym, co dzieje się na ulicach Nowego Jorku, czy Los Angeles - donosi informator dziennikarzom. Mogli poznawać okolicę i czuć się jak normalna para. Rozmawiali już o kupieniu tam posiadłości. Mogliby się tam schronić, kiedy tylko mieliby dosyć Hollywood.
Gwiazdorskiej parze najbardziej przypadła do gustu miejscowośc Ventor. To tam chcą kupić swój pierwszy wspólny dom.