Zygmunt Chajzer nie ma pracy. Oczywiście jak każdy prawdziwy mężczyzna postanowił wyżalić się w tabloidzie. Ten człowiek nie potrafi niczego przeżyć w samotności.
W zeszłym roku dokończyliśmy nagrywać "Moment prawdy". Odcinki te zostaną puszczone w marcu. Co dalej z telewizją? Nie wiem, naprawdę nie wiem - mówi Chajzer, jak twierdzi Super Express, "drapiąc się po głowie". No, plany tworzą się wiosną.
Ma chyba nadzieję, że taki anons w tabloidzie pomoże mu załapać się do nowej ramówki...
Na razie wracam do radia, bo do niego tęsknię - zapowiada. Będę zajmował się tak jak kiedyś Latem z radiem.
Naprawdę musisz się z tym ogłaszać już w styczniu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.