Po długim ukrywaniu się Colin Farrell i Alicja Bachleda-Curuś pojawili się wreszcie po raz pierwszy razem na oficjalnej gali. Gwiazdor wybrał dobrą okazję, aby zaprezentować wszystkim matkę swojego drugiego dziecka. Zabrał wybrankę na ceremonię Wręczenia Złotych Globów, która odbyła się w niedzielę w Los Angeles.
Zagraniczni komentatorzy i dziennikarze wypytywali Colina, czy teraz, skoro ich związek w końcu jest oficjalny, zamierza się oświadczyć. Farrell wymijająco odparł, że "jest im ze sobą dobrze i to na razie wystarczy". Aktorka w tej kwestii również unikała zdecydowanych deklaracji.
Alicja wyglądała pięknie w eleganckiej, granatowej sukni. Niejeden na miejscu Farrella szybko zdecydowałby się na małżeństwo.