Tak to już jest w show-biznesie. Byli kochankowie co chwila wpadają na siebie w modnych lokalach Hollywood. Z pewnością wie coś o tym Colin Farrell, który miał już romanse z dziesiątkami amerykańskich gwiazd.
Do brytyjskiego Mirror zgłosili się świadkowie wyjątkowo ciekawej scenki. W restauracji modnego hotelu Chateau Marmont w Los Angeles Irlandczyk wpadł na swoją byłą kochankę... Lindsay Lohan.
Według informatorów, aktor w ogóle nie zwrócił na niej uwagi. Ona tymczasem zrobiła wielką scenę, gdy zauważyła, że Farrell siedzi kilkanaście metrów od niej i jej matkii ją ignorując.
Widzisz, kto tam siedzi? – powiedziała, wskazując na niego To ten pieprzony Colin Farrell. Dina długo się nie zastanawiała i poradziła córce, by odwróciła się do niego plecami.
W tym samym czasie, jak podają źródła, Farrell zachwalał Alicję oraz Henry’ego Tadeusza. Później poszedł ze swoją obecną dziewczyną na imprezę Złotych Globów (zobacz zdjęcia!). Jak myślicie, czy Alicja też kiedyś tak zareaguje na jego widok?