Agnieszce Dygant zależy na tym, by jej pierwsze dziecko miało wszystko, co najlepsze. Jak donosi Fakt, na sam wózek wydała aż 3 tysiące złotych. Dziecko Dygant od dnia porodu będzie się oswajało ze znanymi markami, bo mama zaopatrzyła je w śpioszki Armaniego po 500 złotych za parę. Znajomi aktorki twierdzą, że zupełnie oszalała na punkcie małych ubranek i jest w stanie przepuścić na nie każą sumę. A ponieważ odwiedza jedynie najdroższe sklepy, wydatków uzbierało sie naprawdę sporo.
Nawet się nie zastanawia - mówi tabloidowi kolezanka aktorki. Po prostu kupuje, co jej się podoba. Podczas jednej z licznych zakupowych sesji na same ciuszki niemowlęce wydała 10 tysięcy!
Aktorka podobno uważnie śledzi najnowsze trendy w modzie niemowlęcej i stara się kupować tylko najmodniejsze rzeczy.
Zadbała także o to, by dziecko przyszło na świat w jak najbardziej luksusowych warunkach. Jak twierdzi tabloid, za poród w prywatnej klinice zapłaci około 14 tysięcy złotych.