Angelina Jolie rzeczywiście potrafi zaskakiwać swoimi wyznaniami. W rozmowie z dziennikarzami niemieckiego magazynu Das Neue oświadczyła, że... jest naturalną blondynką. Swój obecny, ciemny kolor włosów zawdzięcza matczynym upodobaniom. Marcheline Bertrand, sama będąc szatynką, zapragnęła zmienić kolor włosów swojej córki. Gdy ta miała zaledwie 4 latka. Przyznajcie, że to dosyć niecodzienny kaprys, nawet jak na Hollywood.
Moim naturalnym kolorem jest ciemny blond - Angelina wyznała w rozmowie z dziennikarzami magazynu. Ale gdy miałam cztery, albo pięć lat moja mama ufarbowała mi włosy na ciemny kolor. Od tamtej pory zawsze miałam ciemne włosy. I tak zostało po dziś dzień.
Oznaczałoby to, że jej pierworodna córeczka Shiloh odziedziczyła swoje jasne włoski nie tylko po tacie. Swoją drogą, musi mieć naprawdę silne włosy, że przetrwały 30 lat farbowania.
W swojej ostatniej roli w filmie Salt gwiazda wraca do niejako do źródeł, grając blond agentkę.
Zobacz zwiastun: http://w69.wrzuta.pl/film/5hSsu7x5uxl/