Czy to już czas na nowy związek Edyty Górniak? Reporter Faktu śledził ją podczas wizyty u znajomego w Otwocku. Spędzili razem większość niedzielnego wieczoru. Podobno doskonale się czuli w swoim towarzystwie, a Edzia ciągle się śmiała. Trudno było im się rozstać. Mężczyzna odprowadził piosenkarkę do taksówki, a na pożegnanie Edzia rzuciła mu się w ramiona i długo się do niego przytulała.
Czy tylko dlatego, że brakuje jej męskiego wsparcia? - zastanawia się tabloid. A może to nowe, kiełkujące uczucie? Po pożegnalnym pocałunku artystka wsiadła do samochodu, lecz jej tajemniczy przyjaciel stał i tęsknie patrzył jeszcze za odjeżdżającą taksówką.
Przyznajcie, że nie są to niezbite dowody na romans. Edycie może po prostu brakować czułości. Od jej wyprowadzki z "klatki" minęło już 9 miesięcy. Od tego czasu spotykała się tylko z Bartoszem Bodnarem, który próbował się dzięki niej wypromować w mediach.
