Ola Kwaśniewska nie ma podobno najlepszego nastroju. Kariera, na którą postawiła, nie rozwija się najlepiej, a porzucony narzeczony szybko pocieszył się w ramionach innej. Jak twierdzą jej znajomi, dokucza jej zraniona ambicja:
Ola ma tendencję do samobiczowania - mówi koleżanka prezydentówny. Wydaje mi się, że teraz katuje się myślą, że mężczyźni będą się jej bać.
Przypomnijmy: po jej rozstaniu z Szuchnickim, w show-biznesie zaczęło się mówić, że Kwaśniewska jest wyrachowaną karierowiczką, jak najdalszą od podejmowania jakichkolwiek zobowiazań zarówno rodzinnych jak i uczuciowych.
Powód rozstania z Wojtkiem znają pewnie tylko jej rodzice - mówi znajoma Oli. Ona się nigdy nie przyzna, ale gdzieś w głębi serca czuje, że zawiodła się na kolejnej miłości. Miała świadomość, że ich rozstanie spowoduje kolejną lawinę ocen, że znów usłyzy i przeczyta o "rozpieszczonej jedynaczce". Ale postanowiła być wierna swojej życiowej dewizie, że co ją nie zabije to ją wzmocni.