Dariusz Krupa może odetchnąć z ulgą. Jeszcze niedawno wydawało się, że piosenkarka jest na dobrej drodze do zmiany zdania i narobienia mu kolejnych medialnych kłopotów. Już w ubiegłym roku podpisał dokumenty konieczne do wszczęcia postępowania rozwodowego. A Edzia wyraźnie się do tego nie kwapiła. Jej znajomi sugerowali nawet, że pożałowała swojej decyzji o odejściu od męża i obrzuceniu go błotem w Vivie.
Podczas minionych świąt para skłóconych małżonków miała wreszcie czas, by omówić najważniejsze sprawy. Najwyraźniej doszli do porozumienia, bo, jak donosi Fakt, Edyta podpisała w końcu dokumenty rozwodowe. Podobno postanowili "rozstać się z klasą". Naszym zdaniem po wywiadzie Górniak trochę już na to późno, ale oczywiście trzeba docenić starania.
Według naszych informacji wojny o majątek nie będzie, a opieka nad synem ma wyglądać jak dotąd - pisze tabloid. Obojgu przede wszystkim zależy, by Allanek jak najmniej odczuł rozwód rodziców.
Ciekawe, czy pomoże mu fakt, że mama użyła go w sesji zdjęciowej do wywiadu, w którym oskarżała jego ojca o więzienie w domu i "bicie słowne"...