Talent muzyczny Madonny nadal jest kwestionowany przez wielu. Piosenkarka swoją sławę bardziej zawdzięcza skandalom oraz umiejętności wpasowywania się w szybko zmieniające się trendy, niż możliwościom wokalnym. To oczywiście nie przeszkadza jej, by oceniać możliwości innych. Amerykańskie media donoszą, że właśnie próbuje dostać posadę w panelu jury amerykańskiego Idola.
Simon Cowell, najbardziej chamski i uszczypliwy juror, ogłosił właśnie, że obecny sezon programu będzie jego ostatnim. Po odejściu zajmie się tworzeniem amerykańskiej wersji brytyjskiego X Factora, w którym odkryto takie talenty, jak Leona Lewis, czy Alexandra Burke.
Już rozpoczęła się zacięta walka o miejsce Cowella. Ponoć swoją propozycję stacji telewizyjnej Fox złożyła sama Królowa Popu. W szranki staną z nią Famie Foxx oraz szef wytwórni Interscope, Jimmy Iovine. Pojawienie się w show to zazwyczaj oznaka końca wokalnej kariery większości gwiazd. Czy to znaczy, że Madonna się wypaliła?
Skoro Mucha ocenia w You Can Dance, to chyba wszystko jest już możliwe…