Jeszcze na długo przed rozpoczęciem 11. edycji _**Tańca z gwiazdami**_ zostało ustalone, kto będzie jej największą gwiazdą. Oczywiście Rafał Maserak, który nie tylko negocjuje stawkę za odcinek dwukrotnie wyższą niż otrzymują pozostali tancerze, to jeszcze wiele wskazuje na to, że wyższą niż obiecano niektórym zaangażowanym do programu gwiazdom.
Masarek także prawo wyboru tanecznej partnerki. A jest w czym wybierać. Przez długi czas wydawało się, że jest zarezerwowany dla Joanny Krupy, która domagała się go zza oceanu (zobacz: Zatańczy tylko z Maserakiem!). Wygląda jednak na to, że wystąpi z nim Julia Kamińska.
Już od kilku tygodni dla wszystkich było jasne jak słońce, że Julia zatańczy - pisze Fakt. "Brzydula" się skończyła, więc Julia wolnego czasu ma sporo. No i jeszcze pozostał dług wdzięczności do stacji. W końcu to po roli w TVN nikomu nieznana dziewczyna z Trójmiasta stała się gwiazdą. Dla TVN jej zachowanie [wcześniejsze odmowy udziału w programie] było szokiem. W końcu jednak udało się. Ciekawe tylko, czy skusił ją czar Maseraka, czy propozycja nowej roli w innej produkcji TVN?
Ciekawe, które z nich zarobi więcej na każdym odcinku.