Czyżby spełniło się marzenie wszystkich tych, którzy przez ostatnie 4 lata wytrwale życzyli Jennifer Aniston powrotu Brada Pitta? Jeśli tak, to gratulujemy wytrwałości w zaklinaniu faktów.
Jak donoszą amerykańskie magazyny, Brad i Jen znowu są razem! Brzmi jak primaaprilisowy żart? Pewnie, ale doniesienia o przetasowaniach w najsłynniejszym hollywoodzkim trójkącie powtarzają się jak mantra, a okładki tabloidów krzyczą jednomyślnymi tytułami: Tak, to koniec, czyli jak Jen ich rozdzieliła!, Jen i Brad zeszli się!, Tak, są znowu razem!. To chyba jedyna informacja mogąca konkurować z plotkami o rozpadzie mitycznej Brangeliny!
Jak doszło do ponownego zejścia się byłych małżonków? Ich swatką okazał się George Clooney, prywatnie dawny przyjaciel pary aktorów. W głośnej telewizyjnej akcji zbiórki funduszy dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti, której był organizatorem, wzięły udział pierwszoligowe gwiazdy show-biznesu. Wśród kwestujących znaleźli się także Brad i Jennifer. To podobno wystarczyło, aby odżyła dawna miłość.
Clooney doskonale wiedział co robi. - informuje OK!. Liczył na to, że wpadną na siebie przy okazji zbiórki pieniędzy. Do spotkania po latach doszło w bufecie, za kulisami programu transmitowanego na żywo.
Tygodnik Star jest o wiele bardziej wnikliwy. Według jego informatorów Brad załamany po rozstaniu z matką trójki swoich dzieci, znalazł ukojenie w ramionach eks-żony: Wiedział, że może zwrócić się do niej o pomoc i poradę, jak miał to zwyczaj robić, gdy jeszcze byli razem. Spotkanie po latach wystarczyło, aby Jen uświadomiła sobie, jak bardzo tęskniła za Bradem. Czuje, że w końcu może go odzyskać. Odkąd on i Angelina ogłosili oficjalnie koniec swojego związku jest zdeterminowana, aby zawalczyć o niego - zapewnia źródło tabloidu.
Naszym zdaniem jak zwykle redakcję Star poniosła bujna wyobraźnia, gdyż jak dotąd ani Pitt ani Jolie nie potwierdzili krążących od paru dni plotek o rozstaniu.