Fani serialu Seks w wielkim mieście nie byli pewni, czy nakręcenie filmu o przygodach czterech rozwiązłych koleżankach z Nowego Jorku jest dobrym pomysłem. W końcu fabuła koncentrowała się na modzie, seksie i związkach, a każda z nich znalazła już swojego wybranka. Obawy były niepotrzebne, a produkcja zarobiła ponad 415 milionów dolarów. Kontynuacja była tylko kwestią czasu.
Seks w wielkim mieście 2 wejdzie do polskich kin już 28 maja. The Sun donosi, że kilkanaście miesięcy później na ekranach zagości… trzecia część serii!
Trzeci film jest już nakręcony. Długo utrzymywano to w tajemnicy. To będzie spore zaskoczenie dla fanów (chyba już nie) – mówi informator. To był świetny pomysł, by od razu wyprodukować dwie kontynuacje. Bohaterki będą wyglądać o wiele młodziej. Aktorki zgodziły się na to, bo chciały wyglądać na ekranie tak dobrze, jak tylko się da. To będzie ich ostatni film. Chcą się pożegnać, kiedy jeszcze są na szczycie.
To samo mówiono po zakończeniu produkcji serialu. Wystarczyło poczekać aż skończą im się pieniądze, by zgodziły się na występ w kolejnym filmie. Tym razem będzie podobnie?