Aktorka Magda Wójcik marzy o zamążpójściu. Jako że jej partner, biznesmen Jerzy Motz, nie wyskakuje jak na razie z oświadczynami, postanowiła delikatnie dać mu do zrozumienia, że chętnie zostałaby panią Motzową. Jak to zrobiła? Oczywiście opowiedziała o tym Faktowi.
On jest najlepszym kandydatem na męża - mówi Wójcik o ukochanym. Po trudnym rozwodzie z mężem, Michałem Zielińskim, który zostawił ją dla koleżanki z pracy, oraz niefortunnym romansie z żonatym Michałem Rejem, dobiegająca 40-tki Wójcik słusznie rozgląda się za kandydatem na męża. Pytanie brzmi - czy opowiadanie o swoich marzeniach na łamach tabloidu jest najlepszym sposobem na skuszenie faceta, czy raczej na zniechęcenie go do zamążpójścia?