Widać Rihanna posłuchała swoich agentów i cały czas zaprzecza, jakoby spotykała się z baseballistą Mattem Kempem. Zdjęcia piosenkarki wtulającej się w sportowca krążą po internecie już od kilku tygodni, jednak nadal utrzymuje, że jest singielką. Zapytana przez dziennikarzy, z kim pojawi się na niedzielnym rozdaniu nagród Grammy odpowiedziała: "z nikim".
Jak zawsze, na Grammy pojawię się sama. Nawet, gdy z kimś się spotykałam, to i tak po czerwonym dywanie szłam bez niczyjego towarzystwa – powiedziała Rihanna. Dobrze wiem, o co wam chodzi. Jeśli chcecie się spytać, czy mam faceta, to po prostu zapytajcie. Odpowiedź brzmiałaby "nie". Na chwilę obecną nikogo nie mam.
Piosenkarka jest w tym roku nominowana do jednej nagrody. Ma szansę na statuetkę w kategorii Najlepsza współpraca w muzyce Rap za utwór Run This Town, który nagrała z Jay’em Z i Kanye Westem.
To pierwsza piosenka, jaką nagrałam od zeszłorocznej ceremonii. To bardzo ekscytujące, że jesteśmy nominowani. Nie możemy się doczekać imprezy. Mam nadzieję, że wygramy, ale nie będę rozpamiętywać, jeśli Gramofon trafi do kogoś innego.
Przypomnijmy, że Rihanna i Jay-Z mają już jedną wspólną statuetkę. W 2008 roku zgarnęli nagrodę na hit Umbrella. Historia się powtórzy?
Życzymy udanej zabawy. Niestety na zeszłoroczną imprezę piosenkarka nie miała szansy dotrzeć (Zobacz: Nie przyjechali na rozdanie Grammy! CHRIS POBIŁ RIHANNĘ!)